Zajęcia
dla plastyków
O zajęciach
i materiały Uczestnicy mówią
O zajęciach
Uczestników Programu ZDOLNI utalentowanych plastycznie zapraszamy co roku na letni plener malarski, który jest częścią Wakacyjnych Spotkań Wielodyscyplinarnych „Rzeczpospolita mniej znana”. Młodzi artyści biorą udział w zajęciach z malarstwa i rysunku prowadzonych przez pedagogów z wyższych uczelni, w wykładach z historii sztuki oraz warsztatach z wybranych technik plastycznych. Dostarczamy wszystkie materiały potrzebne do pracy na warsztatach i w plenerze. Dbamy również o to, by uczestnicy mogli korzystać z konsultacji oraz uczestniczyć w zajęciach tematycznych wspierających ich rozwój twórczy – wykładach historycznych, literackich, filozoficznych, teatralnych czy filmowych.
Coroczne warsztaty plastyczne Funduszu podsumowuje wystawa malarstwa i rysunku organizowana w miejscowości, w której odbywał się plener, a następnie w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego.
Jednym z najważniejszych wydarzeń każdego roku jest wspólna wystawa wszystkich stypendystów plastycznych organizowana w Galerii Abakus na warszawskiej starówce. Wyboru prac na wystawę dokonują profesorowie uczelni artystycznych z całej Polski oraz dawni uczestnicy Programu ZDOLNI. Podczas dwudniowego spotkania towarzyszącego przygotowaniom do wystawy odbywają się także warsztaty dotyczące wybranej techniki artystycznej, wspólne wyjście do teatru i galerii oraz rozmowy o sztuce.
Uczestnicy mówią
Bardzo cenię w Funduszu to, że na interdyscyplinarnych wyjazdach mogę spotykać ludzi z całej Polski, którzy są utalentowani w najprzeróżniejszych dziedzinach – od ścisłych, przez humanistyczne i muzyczne, na plastycznych kończąc. Bez względu na nasze zainteresowania znajdowaliśmy pełno wspólnych tematów do rozmów, które jak zawsze inspirowały mnie do działania, zwłaszcza na płaszczyźnie artystycznej. Oprócz rozwoju plastycznego, nauki nowych technik i możliwości wystawienia prac na wystawie plenerowej miałam też okazję zaprezentować swój projekt na Letniej Akademii Rogozińskiej.
Przed obozem miałam długą przerwę w malowaniu i rysowaniu, dlatego kiedy przyjechałam do Piątku, przez dwa tygodnie malowałam, kiedy tylko mogłam. Twórczo był to zdecydowanie mój najlepszy plener, starałam się robić wszystko to, czego wcześniej się bałam – malowałam duże akwarele, łączyłam techniki i czerpałam najszczerszą radość z tego, że jestem w miejscu, gdzie mogę po prostu malować.
Rogoziniec był dobrym miejscem na wyjścia w plener, nie można było narzekać na brak obiektów do malowania. Oprócz pracy własnej uczęszczałam na zajęcia, gdzie dowiedziałam się bardzo wiele zupełnie nowych dla mnie rzeczy, którymi sama zapewne nigdy bym się tym nie zainteresowała. W tym roku wreszcie udało mi się też zawędrować na warsztaty filozoficzne, które obnażyły przede mną, jak bardzo odwykłam od myślenia, i przypomniały, że należałoby niezwłocznie coś z tym lenistwem zrobić.
W trakcie pleneru zrobiłem duże postępy malarskie dzięki dużej intensywności pracy oraz inspiracji od całej grupy plastyków. Niesamowitą rzeczą było, gdy w pracowni malarskiej każdy reprezentował inny pogląd na sztukę, przez co wszyscy oddziaływali na siebie nawzajem. Taka praca jest dla mnie najbardziej rozwijająca.
Atmosfera pleneru sprzyjała wakacyjnemu wypoczynkowi, ale również pracy twórczej i zdobywaniu nowych umiejętności. Wszystkie zajęcia, w których uczestniczyłam, dostarczyły mi bogatej wiedzy, pozwoliły mi na pracę nad sobą w często nowych dla mnie kierunkach i pokazały mi możliwości dalszego rozwoju. Wycieczki umożliwiły mi poznanie regionu, w którym wcześniej nie byłam, oraz jego bogatej historii. Projekty grupowe wiele mnie nauczyły, szczególnie w zakresie pracy zespołowej oraz kreatywności. Były to cudowne dwa tygodnie, po których nastąpił trudny powrót do rzeczywistości. Napełniły mnie one jednak duża motywacją i inspiracjami.