Największym i pozytywnym zaskoczeniem warsztatów były dla mnie filmy dokumentalne, które tego dnia obejrzeliśmy. Wcześniej praktycznie nie miałam styczności z tym gatunkiem filmowym, więc byłam nastawiona dość neutralnie, ale już w trakcie pierwszego seansu historia i typ narracji pochłonęły mnie całkowicie. Najbardziej podobało mi się „Pokolenie ’89”, z którego bohaterami najłatwiej było mi się utożsamić, a sam film skłonił mnie do refleksji i rozmów o polskości i patriotyzmie.