Gdy zgłaszałam się na warsztaty, jedną z moich motywacji było przeżyć coś odmiennego niż szara i często demotywująca mnie codzienność. Nie zawiodłam się. Dostałam to, czego całe życie mi brakowało: możliwość rozmowy i zaprzyjaźnienia się z osobami, z którymi mogę poruszać tematy niezbyt popularne, np. dotyczące literatury, historii, zagadnień filozoficznych, albo wymienić się doświadczeniami związanymi z nauką.