W czasie długiego weekendu majowego w Serocku n. Narwią spotkało się ponad 120 najzdolniejszych uczennic i uczniów z całej Polski. Do tego kilkadziesiąt osób kadry: najwybitniejsi naukowcy z całego kraju, świetni doktoranci i wyróżniający się studenci – w większości dawni i niezbyt dawni stypendyści Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci.
W tym roku obóz rozpoczął się w czwartek 24 kwietnia i skończył w niedzielę 4 maja. Młodsi uczestnicy brali w nim udział nieco krócej. Koszty pobytu uczestników (i podróży) w całości pokrywa Fundusz.
„Duży” obóz, tj. 84 starszych uczestników i część kadry
Nasz doroczny wiosenny obóz to w zasadzie dwa odbywające się równocześnie wielodyscyplinarne obozy naukowe: dla młodszych i starszych uczestników są dwa niezależne programy, z równie atrakcyjnymi propozycjami wykładów, spotkań i warsztatów. Łącznie mieliśmy na pokładzie niemal 130 nastolatków i ponad osiemdziesiąt osób rotującej kadry – naukowców i studentów z różnych dziedzin. Jak co roku – były prawdziwe naukowe sławy!
Wiosna, ośrodek w sosnowym lesie nad wodą, sala komputerowa, trochę sprzętu laboratoryjnego zwożonego przez prowadzących. Poza warsztatami, wykładami i seminariami – także własne odczyty uczestników, zajęcia plastyczne, teatralne, koncert naszych muzyków, dyskusje, obowiązkowe zajęcia sportowe i rekreacyjne. Rozmowy przy posiłkach, na spacerach, gry i hermetyczne żarty. Duża dawka wzajemnego szacunku, sympatii i otwartości na innych.
Celem obozu jest stworzenie wyjątkowych możliwości dla pogłębiania zainteresowań i zdobycia nowej wiedzy, ale przede wszystkim zainspirowanie uczestników do samodzielnej, wytrwałej pracy. W programie przewidzieliśmy bardzo różne formy zajęć, wśród których będzie można wybierać: warsztaty, seminaria, wykłady z różnych dziedzin i spotkania z wybitnymi przedstawicielami świata nauki i kultury. Były także codzienne zajęcia rekreacyjne (na boisku, na basenie i w siłowni).
– Wypracowana przez te trzy dekady formuła pracy ze zdolnymi dziećmi nie zestarzała się. Nasze obozy i warsztaty organizujemy tak, jak je pamiętamy z lat ubiegłych, gdy sami byliśmy ich uczestnikami. My, bo bardzo wielu dawnych stypendystów uczestniczy dziś w pracach stowarzyszenia. Wracamy na funduszowe zajęcia jako opiekunowie i prowadzący – tak nam się podobały, gdy zaproszono nas na nie po raz pierwszy. Dzielimy się z uczniami tym, co jest naprawdę dobre – podkreśla Maria Mach, dyrektor biura Funduszu i jego dawna stypendystka.